[ Pobierz całość w formacie PDF ]

stoi w obliczu powa¿nego kryzysu  zauwa¿y³ Miatamia.  Prze-
trwaliSmy ju¿ wiele powa¿nych kryzysów, panie admirale.
 Pañska pewnoSæ jest godna podziwu, panie senatorze, dora-
dza³bym jednak przekazaæ moj¹ ofertê w³adzom, zamiast bezpod-
stawnie, pospiesznie j¹ odrzucaæ.
272
 Nie powiedzia³em, ¿e odrzucam pañsk¹ ofertê  sprzeciwi³
siê senator.
 Naturalnie, ¿e pan nie powiedzia³  Thrawn uSmiechn¹³ siê
ze zrozumieniem, które Landa w dziwny sposób zdenerwowa³o. 
Bardzo chcia³bym kontynuowaæ nasz¹ pogawêdkê& od dawna nie
rozmawia³em z wyszkolonym diamalañskim umys³em, lecz nie-
stety muszê zaj¹æ siê innymi problemami, a pan ma wiadomoSæ do
przekazania. Sier¿ancie, proszê odprowadziæ goSci na ich statek.
Do zobaczenia, panowie.
 Jedno pytanie, jeSli mo¿na  Lando skorzysta³ z okazji, ¿e
szturmowców dzieli³o od niego parê ³adnych metrów: jego umys³
ockn¹³ siê z letargu i przez ostatnie kilkanaScie sekund pracowa³
na zwiêkszonych obrotach, tote¿ doszed³ do ca³kiem s³usznego
wniosku, ¿e mo¿e to byæ jedyna okazja zdemaskowania kantu. 
Widzia³em pana raz, z pewnej odleg³oSci, w towarzystwie nieja-
kiego Talona Karrde. Móg³by mi pan powiedzieæ, gdzie to by³o
i po co siê pan tam zjawi³?
 JeSli to test, temat wybra³ pan niezbyt rozs¹dnie, kapitanie 
twarz Thrawna stê¿a³a.  Sporo czasu spêdzi³em, zastanawiaj¹c siê
nad najw³aSciwsz¹ form¹ zap³aty Talonowi Karrde za jego wielo-
krotn¹ zdradê. Nie lubiê, gdy mi siê o nim przypomina, chyba ¿e
w kontekScie rozwa¿añ, jak niewiele ¿ycia mu jeszcze pozosta³o. Tê
wiadomoSæ mo¿e mu pan dostarczyæ przy najbli¿szym spotkaniu.
 Aha  mrukn¹³ Lando: mina rozmówcy definitywnie znie-
chêca³a do kolejnych pytañ.
 Nie odpowiedzia³ pan na pytanie, admirale  wtr¹ci³ siê z nie-
spodziewan¹ uwag¹ Miatamia.
Pa³aj¹ce oczy zwróci³y siê na Diamalanina i przez moment
Lando mia³ wra¿enie, ¿e senator przeci¹gn¹³ strunê. Z ulg¹ zauwa-
¿y³ uSmiech na obliczu Thrawna.
 Szkolony, diamalañski umys³  powtórzy³ spokojnie admi-
ra³.  Przepraszam, panie senatorze. Pan, kapitanie Calrissian, py-
ta³ o spotkanie na planecie Myrkr w bazie Talona Karrde, gdy szu-
ka³em Luke a Skywalkera. Pan i genera³ Solo, jak siê potem
okaza³o, obserwowaliScie nasze przybycie ukryci w lesie.
 Wiedzia³ pan, ¿e tam byliSmy?  Lando poczu³ lód na krê-
gos³upie.
 Wiedzia³em, ¿e s¹ tam dwaj ludzie  poprawi³ go Thrawn. 
Jak pan z kolei wie, wyposa¿enie sensoryczne he³mów wojsk sztur-
mowych znacznie ró¿ni siê miêdzy sob¹, choæ zewnêtrznie wygl¹-
18  Widmo... 273
daj¹ one tak samo. Jeden ze szturmowców, którzy mi towarzyszy-
li, zauwa¿y³ b³ysk waszej makrolornetki.
 I nic pan nie zrobi³?  zdziwi³ siê Miatamia.
 S¹dzi³em, ¿e to ludzie Karrde a  Thrawn wzruszy³ lekko ra-
mionami.  Odleg³oSæ by³a spora, poszycie gêste, zapewne nawet ciê¿ki
karabin blasterowy okaza³by siê ma³o skuteczny w takich warunkach,
wiêc poleci³em zostawiæ ich w spokoju. Rozwój wydarzeñ pokaza³,
¿e nie by³a to w³aSciwa decyzja, ale nikt nie jest doskona³y. Czy ta
odpowiedx zaspokaja pañsk¹ ciekawoSæ, kapitanie Calrissian?
 W zupe³noSci.
 To mnie cieszy. Dziêkujê wam, panowie, za czas i uwagê,
i przepraszam za niespodziewan¹ przerwê w podró¿y. Sier¿ancie,
proszê odprowadziæ goSci  tym razem ton by³ czystym rozkazem.
TrzydzieSci minut póxniej, siedz¹c za sterami  Lady Luck ,
Lando obserwowa³ zsynchronizowane wejScie w nadprzestrzeñ obu
okrêtów imperialnych.
 Jak pan powiedzia³, senatorze: niespodzianki siê zdarzaj¹ 
mrukn¹³.  Cieszê siê, ¿e ci, którzy s¹ przygotowani, potrafi¹ z te-
go wyjSæ bez szwanku.
Miatamia nie odezwa³ siê  mo¿e dlatego, ¿e pierwszy raz w ¿y-
ciu nie mia³ nic do powiedzenia.
Lando skrzywi³ siê i wzi¹³ kurs z powrotem na Coruscant.
Wiedzia³, ¿e Gavrisom nie bêdzie zachwycony nowinami.
Bo nikt nie bêdzie nimi zachwycony.
Disra nie spodziewa³ siê ¿adnych wiadomoSci, a mimo to jego
prywatny holoprojektor wySwietli³ migaj¹c¹ podobiznê Tierce a
jednej czwartej naturalnej wielkoSci. Zaskoczony Disra uaktywni³
po³¹czenie i postaæ przesta³a migaæ.
 Korzysta pan z transmisji kodowanej  stwierdzi³ Disra, czu-
j¹c w ¿o³¹dku lodowat¹ piêSæ.  Co siê sta³o?
 Nic siê nie sta³o. Ca³a akcja przebieg³a idealnie. Mo¿na by
rzec, podrêcznikowo.
 Mi³o mi to s³yszeæ  warkn¹³ Disra.  Dlaczego wiêc pan
niepotrzebnie ryzykuje?
 Wiedzia³em, ¿e bêdzie siê pan denerwowa³  odpar³ bez-
czelnie Tierce.  Chcia³em tylko pana uspokoiæ.
274
Disra uSmiechn¹³ siê ironicznie, choæ wiedzia³, ¿e wielkoSæ
holoprojekcji nie odda tak subtelnych zmian mimiki.
 Serdeczne dziêki za troskê, majorze. Doceniam pañsk¹ tro-
skliwoSæ. Wiêc mówi pan, ¿e nasz pomocnik zachowa³ siê, jak na-
le¿y?
 Powiedzia³bym, ¿e zachowa³ siê doskonale. Byli jego, od
chwili, kiedy weszli, do momentu, w którym wyszli.
 I ¿adnych niespodzianek?
 Prawdê mówi¹c, nie. Calrissian próbowa³ sprawdzaj¹cego
pytania dotycz¹cego planety Myrkr, ale nasz partner starannie prze-
czyta³ moje sprawozdanie o poczynaniach Thrawna i zna³ w³aSci-
w¹ odpowiedx.
 Piêknie. Kiedy wracacie?
 I tu w³aSnie kryje siê powód naszej niespodziewanej roz-
mowy. Skoro ju¿ tu jesteSmy, pomySla³em sobie, ¿e dobrze by³oby
pokrêciæ siê trochê po ich przestrzeni.
 A to w jakim celu?  Disra zmarszczy³ brwi.
 Chcia³bym siê rozejrzeæ  Tierce machn¹³ lekcewa¿¹co
rêk¹.  Wys³aæ sygna³y do tej czêSci siatki, której jeszcze nie zdo-
³aliSmy uaktywniæ z uwagi na du¿¹ odleg³oSæ lub po³o¿enie. A prze-
de wszystkim chcê zobaczyæ, jaka bêdzie reakcja w³adz Nowej Re-
publiki na powrót Thrawna.
 Piêædziesi¹t niszczycieli w pierwszej fali, a druga, liczniej-
sza, jak tylko j¹ zbior¹!  warkn¹³ Disra.  Zg³upia³eS pan?! Tego
nie by³o w planie!
 Plany operacji wojskowych maj¹ to do siebie, ¿e zawsze siê
zmieniaj¹.
 Ale to nie jest operacja wojskowa! I nie po to przygotowy-
wa³em Flima, o czym obaj doskonale wiemy!
 A pan powinien pamiêtaæ, ¿e gdy siê przy³¹czy³em, powie-
dzia³em, i¿ staæ nas na znacznie wiêcej, ni¿ pan zaplanowa³, Di-
sra!  oSwiadczy³ ostro Tierce.
 Zrujnujecie wszystko!  Disra zgrzytn¹³ zêbami.  A przy
okazji dacie siê bez sensu zabiæ!
 Wrêcz przeciwnie  nawet przy tym pomniejszeniu widaæ
by³o pe³en satysfakcji uSmiech oficera.  Mam zamiar zacz¹æ od-
budowê Imperium!
 Tierce&
 Muszê koñczyæ  przerwa³ mu Tierce.  Kodowanie kodo-
waniem, ale nie ma sensu niepotrzebnie przed³u¿aæ po³¹czenia. Pro-
275
szê siê nie martwiæ: nie mam zamiaru samym  Relentless podbi-
jaæ Coruscant ani wyczyniaæ podobnie g³upich rzeczy. Po prostu
coS mi mówi, ¿e op³aci siê nam tu zostaæ, proszê to nazwaæ prze-
czuciem. [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • exclamation.htw.pl