[ Pobierz całość w formacie PDF ]
powtórzeń i zastosowania zmysłów przez cały ten dzień rozważać, jak najczęściej się da, jak
najświętsze Ciało Chrystusa, naszego Pana, zostało odłączone i oddzielone od duszy, a potem gdzie
i jak je pogrzebano. Podobnie rozważać trzeba osamotnienie naszej Pani, Jej tak wielki ból i
umęczenie. A potem oddzielnie osamotnienie uczniów.
[209] Uwaga. Trzeba zaznaczyć, że ten, kto się chce dłużej zajmować męką, powinien się zająć w
każdej kontemplacji mniejszą liczbą tajemnic, czyli przedmiotem pierwszej kontemplacji [niech
będzie] sama tylko Ostatnia Wieczerza, przedmiotem drugiej - umycie nóg, trzeciej - dar
Najświętszego Sakramentu, czwartej - przemówienie, które im Chrystus wygłosił. Podobnie trzeba
postąpić z innymi kontemplacjami i tajemnicami. Podobnie, po skończeniu tajemnic męki niech też
na jeden cały dzień wezmie połowę całej męki, na drugi dzień - drugą połowę, a na trzeci całą
mękę.
I przeciwnie, kto chce bardziej skrócić kontemplację o męce, niech za przedmiot [kontemplacji] o
północy wezmie Ostatnią Wieczerzę, o świcie - Ogród Oliwny, w porze Mszy świętej - dom
Annasza, w porze nieszporów - dom Kajfasza, a godzinę przed kolacją - dom Piłata. Tak więc,
pomijając powtórzenia i zastosowanie zmysłów, każdego dnia odprawi pięć odrębnych ćwiczeń, a
przedmiotem każdego z tych ćwiczeń będzie odrębna tajemnica [męki] Chrystusa, naszego Pana.
Potem, kiedy już tak ukończy całą mękę, może następnego dnia kontemplować całą mękę łącznie,
w jednym ćwiczeniu lub w różnych, według tego, co uzna za owocne dla siebie.
[210] REGUAY
DO ZAPROWADZENIA AADU W JEDZENIU
Reguła 1. Mniej się trzeba powstrzymywać od chleba, nie jest to bowiem pokarm, co do którego
zwykliśmy odczuwać apetyt tak bardzo nieuporządkowany, nie ciągnie nas też do niego pokusa jak
do innych pokarmów.
[211] Reguła 2. Wstrzemięzliwość od napojów wydaje się bardziej stosowna niż od jedzenia chleba.
Toteż trzeba się dobrze zastanowić, co przyniesie korzyść, aby to można stosować, i co mogłoby
zaszkodzić, żeby to odrzucić.
[212] Reguła 3. W stosunku do [innych] pokarmów trzeba zachować większą i bardziej ścisłą
wstrzemięzliwość, ponieważ z tej strony grozi nam zarówno większe nieuporządkowanie chęci do
jedzenia, jak pokusa jest bardziej odczuwalna. Tak więc na dwa sposoby można stosować
wstrzemięzliwość od pokarmów, żeby uniknąć nieuporządkowania: pierwszy, kiedy to się człowiek
przyzwyczaja do jedzenia potraw prostych; drugi, jeżeli [potrawy] są wyszukane, [trzeba je
spożywać] w małej ilości.
[213] Reguła 4. Starając się o to, by nie popaść w jakąś chorobę, [trzeba zauważyć], że im więcej
sobie człowiek odejmie, tym szybciej dojdzie do miary, jakiej się powinien trzymać w jedzeniu i
piciu, i to z dwóch powodów. Najpierw dlatego, że w ten sposób pomagając samemu sobie i
ustawiając samego siebie, często odczuje większe wewnętrzne poznanie, pociechy i Boże
natchnienia, które mu ukażą odpowiednią dla niego miarę. Po drugie, jeżeli człowiek zauważy, że
wskutek takiej wstrzemięzliwości nie ma już tak wielkich sił fizycznych ani nie jest tak
usposobiony do odprawiania ćwiczeń duchownych, łatwo dojdzie do [właściwego] sądu o tym, co
mu jest bardziej potrzebne do podtrzymania ciała.
[214] Reguła 5. Kiedy człowiek spożywa posiłek, niech sobie wyobrazi, że widzi, jak Chrystus,
nasz Pan, z Apostołami swoimi je, jak pije, jak spogląda i jak mówi - i niech Go spróbuje
naśladować. W ten sposób umysł będzie się raczej zajmował myślami o naszym Panu, a mniej
pokrzepieniu ciała - i w ten sposób dojdzie do większego ładu i porządku w tym, jak się powinien
zachowywać.
[215] Reguła 6. Innym razem podczas posiłku może myśleć o innych rzeczach - o życiu świętych, o
jakiejś pobożnej kontemplacji albo o innych sprawach duchownych, którymi trzeba się zająć. Jeżeli
bowiem będzie tym zajęty, mniej zajmie się przyjemnością i zadowoleniem w jedzeniu.
[216] Reguła 7. Przede wszystkim powinno się uważać, by cały umysł nie przykładał uwagi do
tego, co się spożywa, i by nie dać się ponosić apetytowi. Zamiast tego trzeba być panem siebie tak
w sposobie jedzenia, jak i w ilości tego, co spożywa.
[217] Reguła 8. By usunąć jakiekolwiek nieuporządkowanie, bardzo pomaga, jeżeli po obiedzie lub
po kolacji albo o innej porze, kiedy się nie odczuwa chęci do jedzenia, określi się samemu na
nadchodzący obiad lub kolację - i tak każdego dnia - ile wypada spożyć. Z tego nie trzeba ustąpić
ani chęci do jedzenia, ani pokusie, lecz raczej trzeba zjeść mniej, żeby zwalczyć nieuporządkowany
apetyt i pokusę ze strony nieprzyjaciela.
TYDZIEC CZWARTY
[218] Pierwsza kontemplacja
o tym, jak Chrystus, nasz Pan, ukazał się naszej Pani [299]
Modlitwa przygotowawcza zwyczajna [46].
[219] Wprowadzenie 1. Wydarzenie: Po tym jak Chrystus umarł na krzyżu, kiedy to Jego ciało [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl exclamation.htw.pl
powtórzeń i zastosowania zmysłów przez cały ten dzień rozważać, jak najczęściej się da, jak
najświętsze Ciało Chrystusa, naszego Pana, zostało odłączone i oddzielone od duszy, a potem gdzie
i jak je pogrzebano. Podobnie rozważać trzeba osamotnienie naszej Pani, Jej tak wielki ból i
umęczenie. A potem oddzielnie osamotnienie uczniów.
[209] Uwaga. Trzeba zaznaczyć, że ten, kto się chce dłużej zajmować męką, powinien się zająć w
każdej kontemplacji mniejszą liczbą tajemnic, czyli przedmiotem pierwszej kontemplacji [niech
będzie] sama tylko Ostatnia Wieczerza, przedmiotem drugiej - umycie nóg, trzeciej - dar
Najświętszego Sakramentu, czwartej - przemówienie, które im Chrystus wygłosił. Podobnie trzeba
postąpić z innymi kontemplacjami i tajemnicami. Podobnie, po skończeniu tajemnic męki niech też
na jeden cały dzień wezmie połowę całej męki, na drugi dzień - drugą połowę, a na trzeci całą
mękę.
I przeciwnie, kto chce bardziej skrócić kontemplację o męce, niech za przedmiot [kontemplacji] o
północy wezmie Ostatnią Wieczerzę, o świcie - Ogród Oliwny, w porze Mszy świętej - dom
Annasza, w porze nieszporów - dom Kajfasza, a godzinę przed kolacją - dom Piłata. Tak więc,
pomijając powtórzenia i zastosowanie zmysłów, każdego dnia odprawi pięć odrębnych ćwiczeń, a
przedmiotem każdego z tych ćwiczeń będzie odrębna tajemnica [męki] Chrystusa, naszego Pana.
Potem, kiedy już tak ukończy całą mękę, może następnego dnia kontemplować całą mękę łącznie,
w jednym ćwiczeniu lub w różnych, według tego, co uzna za owocne dla siebie.
[210] REGUAY
DO ZAPROWADZENIA AADU W JEDZENIU
Reguła 1. Mniej się trzeba powstrzymywać od chleba, nie jest to bowiem pokarm, co do którego
zwykliśmy odczuwać apetyt tak bardzo nieuporządkowany, nie ciągnie nas też do niego pokusa jak
do innych pokarmów.
[211] Reguła 2. Wstrzemięzliwość od napojów wydaje się bardziej stosowna niż od jedzenia chleba.
Toteż trzeba się dobrze zastanowić, co przyniesie korzyść, aby to można stosować, i co mogłoby
zaszkodzić, żeby to odrzucić.
[212] Reguła 3. W stosunku do [innych] pokarmów trzeba zachować większą i bardziej ścisłą
wstrzemięzliwość, ponieważ z tej strony grozi nam zarówno większe nieuporządkowanie chęci do
jedzenia, jak pokusa jest bardziej odczuwalna. Tak więc na dwa sposoby można stosować
wstrzemięzliwość od pokarmów, żeby uniknąć nieuporządkowania: pierwszy, kiedy to się człowiek
przyzwyczaja do jedzenia potraw prostych; drugi, jeżeli [potrawy] są wyszukane, [trzeba je
spożywać] w małej ilości.
[213] Reguła 4. Starając się o to, by nie popaść w jakąś chorobę, [trzeba zauważyć], że im więcej
sobie człowiek odejmie, tym szybciej dojdzie do miary, jakiej się powinien trzymać w jedzeniu i
piciu, i to z dwóch powodów. Najpierw dlatego, że w ten sposób pomagając samemu sobie i
ustawiając samego siebie, często odczuje większe wewnętrzne poznanie, pociechy i Boże
natchnienia, które mu ukażą odpowiednią dla niego miarę. Po drugie, jeżeli człowiek zauważy, że
wskutek takiej wstrzemięzliwości nie ma już tak wielkich sił fizycznych ani nie jest tak
usposobiony do odprawiania ćwiczeń duchownych, łatwo dojdzie do [właściwego] sądu o tym, co
mu jest bardziej potrzebne do podtrzymania ciała.
[214] Reguła 5. Kiedy człowiek spożywa posiłek, niech sobie wyobrazi, że widzi, jak Chrystus,
nasz Pan, z Apostołami swoimi je, jak pije, jak spogląda i jak mówi - i niech Go spróbuje
naśladować. W ten sposób umysł będzie się raczej zajmował myślami o naszym Panu, a mniej
pokrzepieniu ciała - i w ten sposób dojdzie do większego ładu i porządku w tym, jak się powinien
zachowywać.
[215] Reguła 6. Innym razem podczas posiłku może myśleć o innych rzeczach - o życiu świętych, o
jakiejś pobożnej kontemplacji albo o innych sprawach duchownych, którymi trzeba się zająć. Jeżeli
bowiem będzie tym zajęty, mniej zajmie się przyjemnością i zadowoleniem w jedzeniu.
[216] Reguła 7. Przede wszystkim powinno się uważać, by cały umysł nie przykładał uwagi do
tego, co się spożywa, i by nie dać się ponosić apetytowi. Zamiast tego trzeba być panem siebie tak
w sposobie jedzenia, jak i w ilości tego, co spożywa.
[217] Reguła 8. By usunąć jakiekolwiek nieuporządkowanie, bardzo pomaga, jeżeli po obiedzie lub
po kolacji albo o innej porze, kiedy się nie odczuwa chęci do jedzenia, określi się samemu na
nadchodzący obiad lub kolację - i tak każdego dnia - ile wypada spożyć. Z tego nie trzeba ustąpić
ani chęci do jedzenia, ani pokusie, lecz raczej trzeba zjeść mniej, żeby zwalczyć nieuporządkowany
apetyt i pokusę ze strony nieprzyjaciela.
TYDZIEC CZWARTY
[218] Pierwsza kontemplacja
o tym, jak Chrystus, nasz Pan, ukazał się naszej Pani [299]
Modlitwa przygotowawcza zwyczajna [46].
[219] Wprowadzenie 1. Wydarzenie: Po tym jak Chrystus umarł na krzyżu, kiedy to Jego ciało [ Pobierz całość w formacie PDF ]