[ Pobierz całość w formacie PDF ]

ci wiele więcej do opowiedzenia. Spotkałam się z Matthew kilka razy podczas
planowania imprez związanych z kampanią wyborczą. A tamtej nocy, cóż...
 Daliście się ponieść?
 Nie mieliśmy zbyt wiele czasu, żeby to przemyśleć.
 Cieszę się, że wszystko w porządku.
 Ale?
 Szanse w wyborach są bardzo wyrównane.  Starr podniosła z podłogi
stos kolorowych koszulek, które wyglądały jak markowe ciuchy, lecz to ona
je zaprojektowała i uszyła.  Nie chciałabym, żeby jego przeciwnik zdobył
przewagę, a liczy się każdy głos. Wierz mi, jest o co walczyć. Martin Stewart
już wcześniej obciął budżet przeznaczony na pomoc rodzinom zastępczym.
Klienci Beachcombers często rozmawiali o wyborach, zawsze chętnie
dzielili się opiniami. Starr i Ashley już na początku kampanii poparły Mat-
thew ze względu na jego program pomocowy dla rodzin zastępczych.
 Ten skandal na pewno w jakimś stopniu odbije się na popularności
Matthew, ale zapewne wyborcy wreszcie zrozumieją, że Martin Stewart to
podstępna szuja. Często zmienia zdanie i lawiruje, kiedyś się na pewno po-
38
R
L
T
tknie.
 Chciałabym mieć twoją pewność.
 Ja naprawdę w to wierzę. Pamiętasz, jak pracowałaś dla niego po
szkole? Poddałaś się pod dwóch miesiącach, bo był taki okropny. Skoro na-
wet siedemnastolatka potrafiła go przejrzeć, bardziej dojrzali wyborcy też to
zobaczą.
Starr zamilkła, pakując ubrania do pudełka. Była nieco zbyt milcząca.
Zazwyczaj wyrażanie opinii nie przychodziło jej z tak wielkim trudem.
 Coś nie tak?  Ashley spojrzała na siostrę podejrzliwie.
Starr odwróciła się gwałtownie. Jej oczy wyrażały gniew i ból.
 Nie rzuciłam tej pracy. Zostałam zwolniona.
 O, Boże, dlaczego?
 Bo nie chciałam pójść z nim do łóżka.
Słysząc wyznanie siostry, Ashley postąpiła krok do tyłu. Po chwili
zrobiła jeszcze jeden krok i opadła na fotel.
 Miałaś wtedy zaledwie siedemnaście lat, a on musiał być po trzy-
dziestce.
 Dokładnie.  Starr zaczęła krążyć po pokoju, omijając stosy ubrań. 
Na domiar złego zanim mnie zwolnił, poprosiłam go o referencje, których
potrzebowałam, żeby się dostać na Akademię Sztuk Pięknych w Atlancie. Po
wszystkim zadzwonił na uczelnię i dołożył wszelkich starań, żeby mi nie
przyznano stypendium.
 Starr, to okropne.  Ashley próbowała ukryć rozczarowanie faktem, że
Starr o niczym jej nie powiedziała. Siostra, na ogół silna i przebojowa, nagle
wydała jej się krucha i bezbronna. To wrażenie potęgował dodatkowo fakt, że
była w ciąży.  Dziwne, że ciocia Libby nie dobrała mu się do skóry 
skwitowała tylko.
39
R
L
T
 Jej też nie powiedziałam. Wstydziłam się.  Starr wzruszyła ramio-
nami.  No i bałam się, że nikt nie uwierzy dziewczynie, której rodzice byli
notorycznymi oszustami. Po jakimś czasie postanowiłam wyrzucić to na
zawsze z pamięci. Wiem, że sprawiam wrażenie bardziej otwartej niż ty, ale
w tamtych czasach to były wyłącznie pozory.
Ashley znowu przytuliła siostrę. Trzymała ją w ramionach, aż Starr
przestała dygotać.
 Tak mi przykro, że musiałaś przez to przechodzić.
Bransoletki na przedramieniu Starr zabrzęczały, kiedy odsunęła się i
otarła oczy wnętrzem dłoni.
 Mogłabym teraz pójść z tym do prasy, ale skoro jestem twoją siostrą...
 Uznaliby, że kłamiesz, bo chcesz mi pomóc.
A to tylko pogorszyłoby sytuację.
 Chyba tak. Teraz przynajmniej rozumiesz, dlaczego tak bardzo się
angażowałam w kampanię Matthew Lanclisa.
Co za koszmar! Matthew miałby przegrać wybory, bo uprawiał seks z
dorosłą kobietą, która wyraziła na to zgodę? %7ładen przyzwoity polityk nie
zasłużył na taką niesprawiedliwość. Cóż, życie nie zawsze jest fair. Ashley
musi coś zrobić, żeby posprzątać bałagan, którego narobiła. Musi to zrobić
dla Starr.
Rozwiązanie było oczywiste. Siostry zawsze ją wspierały i pomagały,
zastępując biologiczną rodzinę i nigdy nie oczekując niczego w zamian.
Chroniły ją, bo była najmłodsza. Zrobiłaby dla nich wszystko.
 Nie martw się. Wkrótce prasa dostanie temat, który ją zajmie na długo.
 Jak to?
Ashley nabrała powietrza, zbierając się na odwagę.
 Ja też mam ci coś do powiedzenia. Zaręczyłam się z Matthew.
40
R
L
T
Ashley powie Matthew, że przyjmuje jego zaręczyny. I to wkrótce, bo
poprosiła, by przyjechał i zabrał ją na kolację. Najpierw jednak musi obejrzeć
pogorzelisko. Chciała spędzić trochę czasu w swoim dawnym świecie, bo [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • exclamation.htw.pl