[ Pobierz całość w formacie PDF ]
2010.
44
02_SRODEK_01-48.indd 44 2010-09-09 23:17:01
2
_
S
R
O
D
E
K
_
1
-
4
8
.
i
n
d
d
4
4
2
1
-
9
-
9
2
3
:
1
7
:
1
DECYZJE W SPRAWIE BADANIA OKOLICZNOZCI KATASTROFY I PROWADZENIA ZLEDZTWA
gokolwiek wsparcia prawnego z kraju, zgodzili siÄ™ z rosyjskimi faktami dokonanymi i warunkami, i mieli,
wobec całkowitej bierności polskiego rządu, decydujący wpływ na wybór Załącznika 13 jako podstawy
dalszego procedowania.
Widząc bezradność, być może nawet zamierzoną, strony polskiej, jeszcze tego samego dnia podczas kon-
ferencji prasowej premiera Putina (12 kwietnia po południu) Tatiana Anodina, metodą faktów dokonanych,
oficjalnie ogłosiła, że komisja pracować będzie zgodnie z Załącznikiem 13.
Minister obrony narodowej Bogdan Klich skorzystał ze swoich prerogatyw dopiero 15 kwietnia. Tego dnia
powołał Komisję Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego z Edmundem Klichem jako jej prze-
wodniczącym. Jednocześnie przekazał Rosjanom wniosek, aby wszyscy członkowie KBWLLP zostali akredyto-
wani przy rosyjskiej komisji badającej przyczyny katastrofy. Strona polska potwierdziła w ten sposób, że mie-
liśmy do czynienia z katastrofą samolotu państwowego (wojskowego), ale nie wystąpiła do Rosjan, aby i oni
uznali ten fakt i aby doszło do odpowiedniego do tego dostosowania trybu dalszego działania.
Zaniechanie to obciąża przede wszystkim premiera Donalda Tuska i marszałka Bronisława Komorowskiego
wykonującego obowiązki prezydenta RP. To na tym szczeblu można było i należało podjąć rozmowę z premie-
rem Putinem czy prezydentem Miedwiediewem. StojÄ…c na gruncie litery prawa (zasada pacta sunt servanda)
i ochrony polskiego interesu należało domagać się zastosowania Porozumienia polsko-rosyjskiego z 1993 r.,
które gwarantuje wspólne polsko-rosyjskie badania przyczyn katastrofy. Skoro przy tym Porozumienie to nie
reguluje szczegółowych procedur, co stanowi przypadek luki w prawie, można było ją wypełnić np. poprzez
posiłkowe stosowanie procedur określonych w Załączniku 13 w sprawach nieuregulowanych w Porozumieniu.
Skutkiem byłoby wspólne polsko-rosyjskie badanie przy zagwarantowaniu stronie polskiej pełnego i bezpo-
średniego dostępu do materiału dowodowego.
Wbrew temu wszystkiemu rząd Donalda Tuska zgodził się na stosowanie Konwencji chicagowskiej. Ale
skoro już podjęto tak niekorzystną dla Polski decyzję, można było również w jej treści Konwencji znalezć roz-
wiązania, które dawałyby podmiotowość stronie polskiej w badaniu przyczyn katastrofy. Przede wszystkim
zgodnie z Załącznikiem 13 istnieje możliwość zawarcia dwustronnej umowy, na mocy której Rosja przekazała-
by Polsce prowadzenie badania w całości lub w części. Załącznik 13 zawiera bowiem następujące rozwiązanie:
5.1.1 Zalecenie. Do Państwa miejsca zdarzenia, należy podjęcie badania okoliczności poważnych incydentów.
Państwo to może jednak przekazać, w całości lub w części, prowadzenie takiego badania innemu Państwu
na podstawie dwustronnej umowy. W każdym przypadku Państwo miejsca zdarzenia powinno wykorzystać
wszelkie dostępne środki pomocy w prowadzeniu tego badania .
Rząd Donalda Tuska nie podjął nawet takiej inicjatywy w celu zwiększenia polskiego udziału w badaniu
przyczyn katastrofy, a próby zmierzające do wyjaśnienia tej sprawy w Sejmie, podejmowane przez opozycyjny
klub Prawa i Sprawiedliwości (projekt uchwały izby, dezyderat wniesiony na sejmowej Komisji Sprawiedliwo-
ści), były odrzucane większością głosów. Premier Donald Tusk tak uzasadniał owo zaniechanie: Nie róbmy so-
bie złudzeń co do przepisów i zasad postępowania, które wynikają z konwencji chicagowskiej [...] Chcę przede
wszystkim stwierdzić, że od początku staliśmy przed pewnym dylematem i trzeba było go rozwiązać tzn.
czy chcemy zademonstrować od razu z definicji nieufność wobec państwa rosyjskiego i zażądać czegoś, czego
np. nie otrzymamy, bo mamy prawo się o to ubiegać, a nie mamy w tych przepisach zapewnienia, że musimy
to dostać; czy też chcemy założyć, że współpraca będzie możliwa i im będzie ona lepsza, tym szybciej dotrze-
166
my do prawdy . Trudno o bardziej wymowny dowód ustępliwości graniczącej z kapitulacją w sprawach,
w których trzeba bronić praw własnego państwa.
Wobec śmierci prezydenta Rzeczypospolitej i tylu innych ważnych dla państwa osób skorzystanie z przy-
sługującego nam prawa było obowiązkiem rządu w pełni zrozumiałym zarówno dla Rosji jak i dla opinii świa-
towej. Skoro Polska zgodziła się z wolą Rosjan i badania prowadzone są w trybie Załącznika 13, nikt nie zarzu-
ciłby nam, że odwoływanie się do znajdującego się w nim zalecenia jest demonstracją nieufności wobec Rosji.
166 Informacja premiera na 65. posiedzeniu Sejmu 29 V 2010, http://orka2.sejm.gov.pl/Debata6.nsf/main/59E9CEC5.
45
02_SRODEK_01-48.indd 45 2010-09-09 23:17:01
2
_
S
R
O
D
E
K
_
1
-
4
8
.
i
n
d
d
4
5
2
1
-
9
-
9
2
3
:
1
7
:
1
POLITYCZNE TAO KATASTROFY SMOLECSKIEJ
ZLEDZTWO PROKURATORSKIE
Komentując wydarzenia po 10 kwietnia, bardzo często myli się badanie przyczyn i okoliczności katastrofy
smoleńskiej z prowadzeniem śledztwa prokuratorskiego w tej sprawie. Prokuratora Generalna musiała np. tłu-
maczyć się, dlaczego nie zastosowała w swoich pracach Porozumienia polsko-rosyjskiego z 1993: W żadnym
wypadku nie może stanowić podstawy prawnej dla współpracy w sprawach karnych między polską a rosyjską [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl exclamation.htw.pl
2010.
44
02_SRODEK_01-48.indd 44 2010-09-09 23:17:01
2
_
S
R
O
D
E
K
_
1
-
4
8
.
i
n
d
d
4
4
2
1
-
9
-
9
2
3
:
1
7
:
1
DECYZJE W SPRAWIE BADANIA OKOLICZNOZCI KATASTROFY I PROWADZENIA ZLEDZTWA
gokolwiek wsparcia prawnego z kraju, zgodzili siÄ™ z rosyjskimi faktami dokonanymi i warunkami, i mieli,
wobec całkowitej bierności polskiego rządu, decydujący wpływ na wybór Załącznika 13 jako podstawy
dalszego procedowania.
Widząc bezradność, być może nawet zamierzoną, strony polskiej, jeszcze tego samego dnia podczas kon-
ferencji prasowej premiera Putina (12 kwietnia po południu) Tatiana Anodina, metodą faktów dokonanych,
oficjalnie ogłosiła, że komisja pracować będzie zgodnie z Załącznikiem 13.
Minister obrony narodowej Bogdan Klich skorzystał ze swoich prerogatyw dopiero 15 kwietnia. Tego dnia
powołał Komisję Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego z Edmundem Klichem jako jej prze-
wodniczącym. Jednocześnie przekazał Rosjanom wniosek, aby wszyscy członkowie KBWLLP zostali akredyto-
wani przy rosyjskiej komisji badającej przyczyny katastrofy. Strona polska potwierdziła w ten sposób, że mie-
liśmy do czynienia z katastrofą samolotu państwowego (wojskowego), ale nie wystąpiła do Rosjan, aby i oni
uznali ten fakt i aby doszło do odpowiedniego do tego dostosowania trybu dalszego działania.
Zaniechanie to obciąża przede wszystkim premiera Donalda Tuska i marszałka Bronisława Komorowskiego
wykonującego obowiązki prezydenta RP. To na tym szczeblu można było i należało podjąć rozmowę z premie-
rem Putinem czy prezydentem Miedwiediewem. StojÄ…c na gruncie litery prawa (zasada pacta sunt servanda)
i ochrony polskiego interesu należało domagać się zastosowania Porozumienia polsko-rosyjskiego z 1993 r.,
które gwarantuje wspólne polsko-rosyjskie badania przyczyn katastrofy. Skoro przy tym Porozumienie to nie
reguluje szczegółowych procedur, co stanowi przypadek luki w prawie, można było ją wypełnić np. poprzez
posiłkowe stosowanie procedur określonych w Załączniku 13 w sprawach nieuregulowanych w Porozumieniu.
Skutkiem byłoby wspólne polsko-rosyjskie badanie przy zagwarantowaniu stronie polskiej pełnego i bezpo-
średniego dostępu do materiału dowodowego.
Wbrew temu wszystkiemu rząd Donalda Tuska zgodził się na stosowanie Konwencji chicagowskiej. Ale
skoro już podjęto tak niekorzystną dla Polski decyzję, można było również w jej treści Konwencji znalezć roz-
wiązania, które dawałyby podmiotowość stronie polskiej w badaniu przyczyn katastrofy. Przede wszystkim
zgodnie z Załącznikiem 13 istnieje możliwość zawarcia dwustronnej umowy, na mocy której Rosja przekazała-
by Polsce prowadzenie badania w całości lub w części. Załącznik 13 zawiera bowiem następujące rozwiązanie:
5.1.1 Zalecenie. Do Państwa miejsca zdarzenia, należy podjęcie badania okoliczności poważnych incydentów.
Państwo to może jednak przekazać, w całości lub w części, prowadzenie takiego badania innemu Państwu
na podstawie dwustronnej umowy. W każdym przypadku Państwo miejsca zdarzenia powinno wykorzystać
wszelkie dostępne środki pomocy w prowadzeniu tego badania .
Rząd Donalda Tuska nie podjął nawet takiej inicjatywy w celu zwiększenia polskiego udziału w badaniu
przyczyn katastrofy, a próby zmierzające do wyjaśnienia tej sprawy w Sejmie, podejmowane przez opozycyjny
klub Prawa i Sprawiedliwości (projekt uchwały izby, dezyderat wniesiony na sejmowej Komisji Sprawiedliwo-
ści), były odrzucane większością głosów. Premier Donald Tusk tak uzasadniał owo zaniechanie: Nie róbmy so-
bie złudzeń co do przepisów i zasad postępowania, które wynikają z konwencji chicagowskiej [...] Chcę przede
wszystkim stwierdzić, że od początku staliśmy przed pewnym dylematem i trzeba było go rozwiązać tzn.
czy chcemy zademonstrować od razu z definicji nieufność wobec państwa rosyjskiego i zażądać czegoś, czego
np. nie otrzymamy, bo mamy prawo się o to ubiegać, a nie mamy w tych przepisach zapewnienia, że musimy
to dostać; czy też chcemy założyć, że współpraca będzie możliwa i im będzie ona lepsza, tym szybciej dotrze-
166
my do prawdy . Trudno o bardziej wymowny dowód ustępliwości graniczącej z kapitulacją w sprawach,
w których trzeba bronić praw własnego państwa.
Wobec śmierci prezydenta Rzeczypospolitej i tylu innych ważnych dla państwa osób skorzystanie z przy-
sługującego nam prawa było obowiązkiem rządu w pełni zrozumiałym zarówno dla Rosji jak i dla opinii świa-
towej. Skoro Polska zgodziła się z wolą Rosjan i badania prowadzone są w trybie Załącznika 13, nikt nie zarzu-
ciłby nam, że odwoływanie się do znajdującego się w nim zalecenia jest demonstracją nieufności wobec Rosji.
166 Informacja premiera na 65. posiedzeniu Sejmu 29 V 2010, http://orka2.sejm.gov.pl/Debata6.nsf/main/59E9CEC5.
45
02_SRODEK_01-48.indd 45 2010-09-09 23:17:01
2
_
S
R
O
D
E
K
_
1
-
4
8
.
i
n
d
d
4
5
2
1
-
9
-
9
2
3
:
1
7
:
1
POLITYCZNE TAO KATASTROFY SMOLECSKIEJ
ZLEDZTWO PROKURATORSKIE
Komentując wydarzenia po 10 kwietnia, bardzo często myli się badanie przyczyn i okoliczności katastrofy
smoleńskiej z prowadzeniem śledztwa prokuratorskiego w tej sprawie. Prokuratora Generalna musiała np. tłu-
maczyć się, dlaczego nie zastosowała w swoich pracach Porozumienia polsko-rosyjskiego z 1993: W żadnym
wypadku nie może stanowić podstawy prawnej dla współpracy w sprawach karnych między polską a rosyjską [ Pobierz całość w formacie PDF ]