[ Pobierz całość w formacie PDF ]

jęknęła cicho. Krew zawrzała jej w żyłach, do czerwoności rozgrzewając całe
ciało. Tak bardzo chciała się stać jego częścią, czerpać z tego, co mogła znalezć
w jego ramionach, żeby potem mieć co wspominać przez wiele długich,
samotnych nocy.
Bo przecież wkrótce to wszystko się skończy. Grant zostanie złapany i
oskarżony, a ona wróci do swojego apartamentu i dawnego życia. Tylko dla-
czego nagle poczuła, że nie o tym marzy?
Nie wolno jej się było zdradzić przed Xandrem ze swoimi uczuciami.
Nawet gdyby próbował ją zmusić.
- Za dużo myślisz - odezwał się nagle, wyrywając ją z zadumy.
- To taka kobieca przypadłość.
Ujął jej twarz i odcisnął piętno na ustach. Ilana zapragnęła tej nocy i tego,
co mogli sobie dać. Wszystko inne przestało się liczyć. Chciała zaspokoić
prymitywny głód, a potem obudzić się w jego ramionach, słodko zmęczona.
Nie potrzebowała więcej słów, a przynajmniej próbowała to sobie
wmówić, gdy Xandro rozwiązał krawat, jeden po drugim rozpiął guziki koszuli i
sięgnął do paska. Zrzucił buty, a ona rozsunęła suwak jego spodni.
Zupełnie nagi ugryzł delikatnie jej dolną wargę.
Obrócił ją i poradził sobie z długim suwakiem, żeby na koniec zsunąć
szyfon z jej ciała. Pod spodem miała tylko jedwabne figi, których także szybko
się pozbył.
Chwycił ją za biodra i przysunął do siebie. Pocałował cienką bliznę na jej
karku i zaznaczył językiem linię kręgosłupa. Przesunął dłonie wyżej ku piersiom
i potarł twardniejące sutki. Jednym wprawnym ruchem wsunął rękę pod jej
kolana i na rękach zaniósł ją na łóżko.
- 90 -
S
R
Ilana leżała bez ruchu jak zaczarowana, gdy on smakował każdy
centymetr jej ciała, zatrzymując się na dłużej przy wrażliwszych punktach i od-
krywając coraz to nowe zagłębienia.
- Proszę - jęknęła błagalnie, gdy już nie mogła wytrzymać.
Nie musiała długo czekać, żeby go w sobie poczuć. Wygięła się i
zarzuciła mu ręce na szyję. Na początku poruszali się bardzo wolno, a potem
przyspieszyli. Ilana dopasowała się do narzuconego przez niego tempa i już po
chwili zalała ją pulsująca fala emocji. Krzyknęła, drżąc na całym ciele.
Potem zwinęła się w kłębek, a on przytulił ją mocno. Musiała zasnąć, bo
obudził ją miarowy oddech i spokojnie unosząca się i opadająca klatka
piersiowa pod jej policzkiem. Ogarnęła ją nieprzemożona chęć dotykania ciepłej
skóry Xandra, odkrywania jego erotycznych miejsc, żeby sprawić mu rozkosz.
Zawahała się w obawie, że odsunie jej rękę, ale po chwili oparła ją na
jego biodrze, po czym wolno przesunęła w górę. Nie poruszył się. Ośmielona
przejechała palcami po jego brzuchu, udach i...
- Radzę przestać - mruknął Xandro.
- A jeśli tego nie zrobię?
- Będziesz się musiała pogodzić z konsekwencjami swoich czynów.
- To grozba czy obietnica?
Zachichotała, pobudzając go kolejny raz. Kierowana ciekawością,
ściągnęła z niego kołdrę i zaczęła całować go tak, jak on wcześniej ją. Kąsała
jego sutki, delikatnie kreśliła językiem linię bioder.
- Ostrożnie, agape mou. Bo dostaniesz więcej, niż jesteś w stanie znieść.
- Naprawdę? - Przejęcie nad nim władzy sprawiło jej prawdziwą
przyjemność. - Jeszcze nie skończyłam.
- Wręcz przeciwnie.
W mgnieniu oka Xandro znalazł się na niej i wszedł w nią bez
ostrzeżenia. Opętały ich prymitywne, zwierzęce żądze, z których istnienia Ilana
nie zdawała sobie dotąd sprawy.
- 91 -
S
R
Po wszystkim głaskał ją, pieścił i całował, a na koniec wstał wbrew jej
cichym protestom.
- Co robisz? - zapytała sennie.
Pocałował ją w czoło, wziął w ramiona i zaniósł do łazienki.
- Zamierzam cię wykąpać.
Pogrążona w rozkosznym odrętwieniu Ilana westchnęła, układając się
między kolanami Xandra w wannie wypełnionej ciepłą, cudownie pachnącą
wodą. Gdy delikatnie obmywał jej ciało, powoli zamknęła oczy.
- Chodz, śpiochu.
Wyjął ją, wytarł ręcznikiem i zaniósł do łóżka. Spełniona i szczęśliwa
oplotła go rękoma pod kołdrą i zapadła w sen.
ROZDZIAA DZIESITY
Wiosenny pokaz został dopięty na ostatni guzik. Niemniej Ilana raz
jeszcze przejrzała listę rzeczy do załatwienia, żeby się upewnić, że o niczym nie
zapomniała. Skonsultowała się z Micki w sprawie kilku poprawek i usłyszała [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • exclamation.htw.pl